Jeżeli zastanawiacie się Państwo, gdzie wypocząć, podpowiadam … w Pieninach, zdecydowanie. Proponuję trzy „przystanki”: w Sromowcach Niżnych, Szczawnicy i Niedzicy. Dlaczego? Uzasadniam fotkami.
Spływ Dunajcem … obowiązkowy (2,5 – 3 godz.).
Na szlaku do Jaworek i rezerwatu Biała Woda (polecam rowerem).
„Trzy Korony” o zmierzchu.
Pieszo-rowerowa kładka przez Dunajec łącząca Sromowce Niżne z Czerwonym Klasztorem (Słowacja). Z kempingu OSP w Sromowcach Niżnych 10 minut piechotą.
Czerwony Klasztor (tak nazywa się ta zabytkowa budowla, a od niej słowacka miejscowość).
Ścieżka rowerowa Sromowce Niżne – Szczawnica, czyli bajeczna jedenastokilometrowa przejażdżka rowerem wzdłuż Dunajca.
Szlak na Trzy Korony. Poniżej schronisko o tej samej nazwie. Dziarskim krokiem 85 minut pod górę i 45 z powrotem. Warto się na tę górkę wdrapać.
Ostatnie schodki i jesteśmy na „Trzech Koronach”.
Spojrzenie na Sromowce Niżne z platformy widokowej „zawieszonej pod chmurami”.
Czerwony Klasztor
Szczawnica widziana z krzesełka wyciągu na Palenicę.
Ścieżka rowerowa w centrum Szczawnicy (nad rzeką Grajcarek).
Szczawnica uzdrowisko
Wodospad Zaskalnik w Sewerynówce (godzina spacerkiem z centrum Szczawnicy).
Wąwóz Homole. Jak się go nie zobaczyło, to się nie było w Pieninach.
Palenica (719 m). Ze Szczawnicy godzinę pieszo, kilka minut wyciągiem.
Schronisko PTTK „Orlica”, w drodze powrotnej z Szafranówki (10 minut od Szczawnicy).
Jezioro Czorsztyńskie w Niedzicy. Na dole kemping (kamper, 2 osoby, energia – 34 zł doba).
Ścieżka rowerowa nad jeziorami Czorsztyńskim i Sromowickim.
Zamek w Niedzicy.
Zapora i elektrownia wodna (szczytowo-pompowa) Czorsztyn Niedzica.
Ruiny zamku w Czorsztynie.
W Pieninach niezapomniane wrażenia są zapewnione, miłego wypoczynku.
Piotr Cackowski