Książę dumał, dumał i … wydumał. Numer z Antoniusem to klasyczny gambit. Robótka w białych rękawiczkach.
Pozornie cel osiągnięty. Król wykupczył swoje, unicestwiając Antoniusa, a Książę też swoje, pozbywając się zagrożenia wetem władcy tronu. Tak oto najbardziej oddany i usłużny dworzanin poległ.
Dla kogo teraz korona królów?
Dla wielkiego nieobecnego na ostatnich koronacjach w pałacu, dlatego Król był na tej uroczystości smutny, zrozumiał, że za późno dostrzegł spisek na Wawelu.
Zdrada zwiastuje upadek i zemstę. Czy Antonius pała taką rządzą? O tym w następnym odcinku serialu „Korona Królów II”.
Piotr Cackowski