8 sierpnia obchodzimy w Polsce Wielki Dzień Pszczół. Z tej okazji w wielu miejscowościach naszego kraju odbywają się pszczelarskie biesiady, nazywane świętem miodu, pszczół i pszczelarzy. Uczestniczyłem dziś w jednej z nich w miejscowości Kolnik w gminie, nomen omen, Pszczółki.
Czym różni się trzmiel od pszczoły miodnej?, jak przebiega proces zapylania?, jakie są przyczyny ginięcia pszczół?, jak pomóc zapylaczom?, jakie właściwości mają różne miody? Na te i wiele innych pytań odpowiadali pszczelarze. Można było wyedukować się w pszczelim fachu i kupić najbardziej smakowite miody. Okoliczni mieszkańcy i przyjezdni biesiadowali przy suto zastawionych stołach, a później spalali kalorie w śpiewno-tanecznych igraszkach. Radości było co nie miara.
Światowy Dzień Pszczół, ustanowiony przez ONZ, obchodzony jest 20 maja. W pierwszym polskim raporcie zatytułowanym „Biznes na rzecz bioróżnorodności” czytamy m.in.: „z szacunków wynika, że ponad 300 000 gatunków roślin (ponad 87 %) na świecie zapylanych jest m.in. przez pszczoły (…) W Polsce występuje blisko 470 gatunków pszczół. Najbardziej znana jest pszczoła miodna (…) Według ekologów, głównym zagrożeniem dla pszczół jest utrata siedlisk – bazy pokarmowej i lęgowej, intensyfikacja rolnictwa, nadmierne stosowanie środków ochrony roślin, zanieczyszczenie środowiska i zmiana klimatu”.
Piotr Cackowski (fot. pc)